
Kreatyna dla kolarzy: zwiększanie wydajności i regeneracji
2025-04-16
Wśród amatorów jazdy na rowerze ciągle szukamy sposobów na progres – więcej watów, lepsze czasy, mocniejszy sprint. Trenujemy, kupujemy lżejsze rowery, analizujemy kadencję i tętno. Ale często zapominamy o czymś ważnym: czy naprawdę wiemy, jak działa nasz organizm pod obciążeniem?
Tu właśnie pojawia się INSCYD – narzędzie, które jeszcze do niedawna było zarezerwowane dla zawodowców z World Touru, a dziś staje się dostępne także dla kolarzy trenujących „po godzinach”.
Co znajdziesz w tym artykule?
- Czym są badania INSCYD?
- Jak wygląda badanie INSCYD w praktyce?
- Jakie kluczowe parametry pokazuje INSCYD?
- Jak przełożyć wyniki INSCYD na trening?
- INSCYD w praktyce – jak dane zmieniają trening
- INSCYD czy klasyczny test FTP/VO₂max? Który lepszy dla kolarza-amatora?
- Najczęściej zadawane pytania na temat badań INSCYD?
- Podsumowanie
- Jak zamówić badania wydolnościowe INSCYD?
Czym są badania INSCYD?
INSCYD czyli Innovative System for Cycling Diagnostics to nie zwykły „test FTP”. To kompleksowa analiza twojego profilu fizjologicznego, która pokazuje, z czego naprawdę składa się twoja moc.
Dzięki badaniu możesz zrozumieć:
- ile energii czerpiesz z tłuszczów, a ile z węglowodanów?
- jak szybko się zakwaszasz – i jak dobrze sobie z tym radzisz?
- jaki masz próg tlenowy i beztlenowy?
- jaka jest twoja maksymalna moc tlenowa (VO2max) i tempo spalania glikogenu?
Co dokładnie mierzy INSCYD?
- VO2max i FTP – standard, ale tylko punkt wyjścia.
- VLamax – czyli tempo, w jakim twój organizm produkuje mleczan – to klucz do zrozumienia, czy jesteś „dieslem”, czy „sprinterem”.
- Buforowanie mleczanu – jak dobrze radzisz sobie z zakwaszeniem.
- Spalanie tłuszczów i węglowodanów – kiedy organizm przełącza się między paliwami i jak to wpływa na długie jazdy.
- Ekonomia jazdy – ile energii zużywasz przy danej mocy.
- Indywidualne strefy intensywności – nie na podstawie tabelki, tylko twoich danych metabolicznych.
Czym właściwie różni się INSCYD od „zwykłego” testu FTP?
Badanie INSCYD analizuje cały system energetyczny twojego organizmu – od tempa spalania tłuszczu po szybkość produkcji mleczanu.
To pełny profil metaboliczny, który pozwala nie tylko ocenić twoją formę, ale przede wszystkim zrozumieć, dlaczego jesteś mocny (lub gdzie uciekają waty).
To nie jest test, który mówi: „Masz FTP 270 W”. To narzędzie, które mówi, dlaczego masz 270 W, jak możesz dojść do 290 i co cię obecnie blokuje.
INSCYD to zmiana perspektywy. Zamiast zgadywać, trenujesz świadomie. Zamiast powielać schematy, dopasowujesz plan do tego, kim naprawdę jesteś jako sportowiec – nie tylko według watów, ale według tego, jak działa twoje ciało.
To wiedza, która pozwala trenować mądrzej, a nie tylko mocniej – dostosować plan nie na podstawie średniej mocy z ostatniego wyścigu, ale na bazie realnych danych o twoim metabolizmie i fizjologii.
Jak wygląda badanie INSCYD w praktyce?
Test robisz tam, gdzie trenujesz na co dzień: na swoim rowerze, w swoim otoczeniu. Nie potrzebujesz maski do pomiaru gazów ani pobierania krwi – wszystko odbywa się na podstawie maksymalnych wysiłków i zaawansowanej analizy danych z pomiaru mocy.
Jak przebiega test INSCYD?
Całość odbywa się w dwóch sesjach treningowych. Kluczowe jest to, że wszystkie testy wykonujesz w pozycji siedzącej, bez wstawania z siodełka – to warunek precyzyjnych pomiarów.
Etap 1: Sprint 20-sekundowy
- 5 minut lekkiego kręcenia (S1),
- ostatnie 100 sekund bardzo luźne (80–140 W),
- następnie 20 sekund sprintu na maksimum, bez podnoszenia się z siodełka.
To wysiłek na 100% – ma boleć. Po nim: 15–20 minut spokojnej jazdy na wyciszenie.
Etap 2: Interwał 3-minutowy
- Utrzymuj maksymalny możliwy wysiłek przez 3 minuty,
- celuj w około 120–130% swojego FTP,
- intensywność: od razu trudno, a na końcu… piekło w nogach.
Etap 3: Interwał 12–15 minut
- Jeden długi, maksymalny wysiłek, który zaczyna się na poziomie 8/10 i kończy na 10/10,
- wygodna kadencja, tętno i oddech pod kontrolą – aż do końcówki.
Końcowa analiza
Po zakończeniu testów dane trafiają do specjalnego oprogramowania INSCYD, które analizuje nie tylko wyniki „na papierze”, ale też powiązania między nimi. To nie jest raport w stylu: „Twoje FTP to 268 W”.
Otrzymujesz:
- pełen profil metaboliczny,
- precyzyjne informacje o spalaniu tłuszczów i węglowodanów,
- twoje realne VO2max i VLamax,
- prognozę wydolności w różnych typach wyścigów,
- praktyczne zalecenia treningowe,
- interpretację wyników: co zmienić, żeby ruszyć dalej z formą.
Jakie kluczowe parametry pokazuje INSCYD?
Każdy z parametrów mówi Ci coś innego o twoim potencjale, ograniczeniach i kierunku rozwoju. Finalnie wyłania się pełna analiza tego, jak działa twój organizm podczas wysiłku, tworząc szczegółowy profil metaboliczny.
VO₂max
Jednym z podstawowych parametrów w ocenie wydolności jest VO₂max – czyli ilość tlenu, jaką organizm może efektywnie wykorzystać w trakcie dużego wysiłku fizycznego. Wartość ta wyrażana jest w mililitrach na kilogram masy ciała na minutę (ml/kg/min).
Zwykle, by określić VO₂max, potrzebne są specjalistyczne testy z analizą gazów oddechowych. System INSCYD pozwala jednak uzyskać ten wynik bez użycia maski.
Średnie wartości VO₂max:
- Osoba nieaktywna: 35–40 ml/kg/min
- Kolarz-amator: 55–65 ml/kg/min
- Zawodowiec World Tour: 75–85+ ml/kg/min
Dlaczego to ważne? VO₂max to baza twojej wytrzymałości – im wyższy, tym większą moc możesz generować tlenowo. Ale… to tylko część układanki. VO₂max jest w dużej mierze dziedziczny, a jego poprawa przez trening jest ograniczona (ok. 10–20%). Dlatego nie wystarczy tylko go znać – ważniejsze jest to, co z nim zrobisz.
Przykład: dwóch kolarzy z VO₂max 60 ml/kg/min – jeden jest w stanie jechać 300 W przez godzinę, drugi tylko 250 W. Różnica? Inne parametry, jak VLamax i ekonomia jazdy.
VLamax
VLamax to jeden z kluczowych wskaźników, które określają, jak bardzo twój organizm „idzie w beztlen” przy wysokiej intensywności. To maksymalna szybkość produkcji mleczanu – podawana w mmol/l/s.
W praktyce VLamax mówi, czy masz większe predyspozycje do krótkich, dynamicznych wysiłków, czy raczej jesteś „dieslem”, który najlepiej czuje się na długich, jednostajnych odcinkach.
Co oznaczają typowe wartości?
- Powyżej 0,8 mmol/l/s – dominacja metabolizmu beztlenowego: sprinty, ataki, krótkie podjazdy
- Poniżej 0,5 mmol/l/s – przewaga metabolizmu tlenowego: czasówki, długie wyścigi, jazda w równym tempie
Dlaczego to ważne? Ten parametr wpływa też na to, jak efektywnie wykorzystujesz VO₂max. Im wyższy VLamax, tym szybciej „palą się zapasy” – czyli trudniej utrzymać wysoką moc przez dłuższy czas. Dlatego u niektórych warto ten wskaźnik obniżyć treningiem, by lepiej wykorzystywać swój potencjał tlenowy.
Porównanie: wyobraź sobie, że masz sportowy silnik, ale zbiornik paliwa z wyciekiem – dużo mocy, ale szybko się kończy. Zmniejszenie VLamax to jak uszczelnienie baku.
Profil wykorzystania substratów energetycznych
INSCYD pokazuje dokładnie, jak twój organizm spala tłuszcze i węglowodany przy różnych poziomach intensywności. To kluczowe dla planowania nie tylko treningu, ale też żywienia – zarówno na co dzień, jak i podczas wyścigów.
Każdy ma inny „metaboliczny profil”. U niektórych tłuszcze są głównym źródłem energii nawet przy wysokich obciążeniach (75–80% FTP), co jest dużą zaletą w długich zawodach. Inni zaczynają korzystać głównie z węglowodanów już przy umiarkowanym wysiłku (60–65% FTP), co oznacza szybsze zużycie glikogenu i ryzyko „ściany”.
Dlaczego to ważne? Znajomość swojego profilu to jak posiadanie dokładnej mapy spalania – pozwala świadomie zaplanować, kiedy i ile jeść, żeby nie zabrakło energii w kluczowym momencie. Dzięki temu unikasz nagłych spadków mocy i kończenia wyścigu „na oparach”.
Ekonomia jazdy
Ekonomia jazdy mówi, jak efektywnie zamieniasz tlen na moc. INSCYD pozwala określić, ile tlenu potrzebujesz, by wytworzyć określoną ilość watów. Im mniej tlenu zużywasz przy danej mocy, tym lepiej – jesteś bardziej wydajny.
Ciekawostka: dwóch kolarzy może mieć taki sam VO₂max, ale ten z lepszą ekonomią wygeneruje więcej watów i pojedzie szybciej – zużywając tyle samo energii.
Dlaczego to ważne? Ekonomię jazdy można poprawić. Lepsza technika pedałowania, optymalna pozycja na rowerze, odpowiednia kadencja i trening pod kątem efektywności mogą realnie zwiększyć twoją moc progową nawet o 15–25 watów, bez ruszania VO₂max.
To parametr, który daje przewagę szczególnie na długich dystansach – gdy każdy wat i każdy oddech się liczy.
Tolerancja mleczanu
INSCYD sprawdza, jak skutecznie twój organizm radzi sobie z mleczanem, który powstaje przy mocnym wysiłku. Ta zdolność decyduje o tym, jak długo możesz utrzymać intensywność powyżej progu, np. podczas finiszu czy na stromym podjeździe.
Nie wszyscy radzą sobie z mleczanem tak samo. Niektórzy potrafią go szybko „przerobić” z powrotem na energię, inni mają trudności i szybciej „kumulują zakwaszenie”. Co ważne – dwóch kolarzy z takim samym progiem FTP może zupełnie inaczej znosić jazdę powyżej tego poziomu. Jeden wytrzyma 10 minut, drugi tylko 5.
Dlaczego to ważne? To parametr, który ciężko wychwycić zwykłą obserwacją, ale ma ogromne znaczenie w realnych warunkach wyścigowych. Im lepsza tolerancja mleczanu, tym dłużej dasz radę jechać „na czerwono”, zanim organizm się podda.
Indywidualne progi treningowe oraz strefy intensywności
Na bazie wyników z INSCYD otrzymujesz precyzyjnie wyznaczone progi i strefy treningowe, które lepiej odzwierciedlają twoje rzeczywiste możliwości niż klasyczne strefy oparte tylko na FTP.
Dlaczego to ważne? Standardowe zakresy procentowe (np. 56–75% FTP jako strefa 2) nie biorą pod uwagę twojego profilu metabolicznego. INSCYD uwzględnia indywidualne różnice – dzięki temu każda strefa jest szyta na miarę, a trening dokładnie trafia w odpowiedni system energetyczny.
Porównanie: to jak porzucić ogólny schemat na rzecz dopasowanego planu, który pozwala trenować efektywniej i unikać przetrenowania. Taki „garnitur” treningowy zwiększa skuteczność i pozwala lepiej kontrolować rozwój formy.
Jak przełożyć wyniki INSCYD na trening?
Dane z testu to dopiero początek – najważniejsze jest to, jak wykorzystasz je w praktyce. INSCYD pozwala dopasować trening do konkretnego typu zawodnika. Oto kilka typowych profili i przykładów pracy z wynikami:
Przykład 1: duże VO₂max + wysokie VLamax
Masz silny organizm – potrafisz mocno przyspieszyć, dobrze znosisz sprinty i krótkie, intensywne odcinki. Problem? Trudno ci utrzymać wysoką moc przez dłuższy czas. Mimo świetnych parametrów, czujesz, że „przepalasz się” zbyt szybko. Twój organizm za bardzo polega na beztlenie.
Cel: Obniżenie VLamax, bez utraty VO₂max.
Jak trenować?
- Więcej spokojnych jazd: 3+ godziny w niskiej strefie 2 (60–70% FTP) – to ograniczy nadmierny rozwój metabolizmu beztlenowego.
- Sweet spot: 2–3 x 15–20 minut w 88–93% FTP – poprawisz wytrzymałość na wysokiej intensywności.
- Mniej sprintów: ogranicz maksymalne interwały, które dalej podbijają VLamax.
- Niska kadencja: jazda 60–70 rpm na podjazdach, by wzmocnić wolnokurczliwe włókna i poprawić tlenową bazę.
Przykład 2: średni VO₂max, niskie VLamax
Potrafisz jechać długo, równo i mocno – świetnie sobie radzisz w czasówkach czy na długich podjazdach. Ale gdy peleton rusza, brakuje ci „ognia” do szybkich reakcji – nie masz siły na ataki i sprinty.
Cel: Zbudować „górę” mocy – więcej dynamiki, bez straty wytrzymałości.
Jak trenować?
- Sprinty: 6–10 x 30 s na maksa, z długim odpoczynkiem – rozwój mocy beztlenowej.
- Siła na rowerze: sprinty na niskiej kadencji, krótkie, strome podjazdy.
- Moc maksymalna: 5–10 s sprinty, pełny odpoczynek między powtórzeniami.
- Podtrzymanie bazy: nie rezygnuj z długich, spokojnych jazd – twoje atuty muszą pozostać.
Przykład 3: niskie VO₂max, wysoka ekonomia jazdy
Masz ograniczenia tlenowe, ale świetnie wykorzystujesz energię. Twoje ciało nadrabia niższy VO₂max dobrą techniką i efektywnym spalaniem paliwa. Jesteś w stanie trzymać się mocniejszych zawodników, mimo że „na papierze” masz gorsze liczby.
Cel: Dalsza poprawa efektywności i spalania tłuszczów.
Jak trenować?
- Próg tlenowy: regularnie pracuj w 85–100% FTP – buduj moc na granicy wytrzymałości.
- Polaryzacja: 80% łatwo, 20% bardzo mocno – niskie tętno plus krótkie, mocne akcenty.
- Trening „na pusto”: jazdy na czczo lub po wyczerpaniu glikogenu, by poprawić spalanie tłuszczu.
- Technika: skup się na pozycji, kadencji i równym pedałowaniu – każde % się liczy.
Przykład 4: wysokie VO₂max, słaba ekonomia jazdy
Twoje tlenowe możliwości są świetne, ale nie przekładają się na wyniki. Czujesz, że stać cię na więcej, ale coś blokuje efektywne wykorzystanie tej mocy. Może to kwestia pozycji, kadencji albo techniki pedałowania.
Cel: Zmniejszyć straty energii, poprawić technikę i wykorzystanie VO₂max.
Jak trenować?
- Rytm i płynność: praca nad równym pedałowaniem, bez „martwych stref”.
- Kadencja: testuj bardzo wysokie i bardzo niskie zakresy.
- Pozycja: zoptymalizuj ułożenie na rowerze – zrób bike fitting, zadbaj o aerodynamikę.
- Trening core: stabilność tułowia = lepsza kontrola nad ruchem i mniejsze straty.
INSCYD w praktyce – jak dane zmieniają trening
Dane to jedno – ale dopiero ich zastosowanie robi różnicę. Zobaczmy na dwóch przykładach, jak test INSCYD pomógł amatorom dopasować trening do faktycznych potrzeb ich organizmu.
Marcin, 42 lata, jeździ od 4 lat
Wyzwanie
Dobre FTP (280 W; 3,7 W/kg), ale problemy z długimi podjazdami i wyścigami powyżej 3 godzin. Na krótkich dystansach radził sobie nieźle, ale na dłuższych brakowało „ciągu”.
Wyniki INSCYD
- VO2max: 58 ml/kg/min – dobry poziom.
- VLamax: 0,8 mmol/l/s – dość wysoki.
- Niska efektywność wykorzystania tłuszczów powyżej 65% FTP.
- Dobra tolerancja mleczanu przy intensywnych, krótkich wysiłkach.
Zalecenia treningowe
- Zwiększenie objętości treningów o niskiej intensywności (55-70% FTP).
- Wprowadzenie treningów z ograniczoną dostępnością glikogenu (trening na czczo).
- Ograniczenie treningów wysokiej intensywności do 1 sesji tygodniowo.
- Wprowadzenie długich (15-20 min) interwałów na poziomie 85-90% FTP.
Rezultaty po 6 miesiącach
- FTP wzrosło do 305W (4,0W/kg).
- VLamax spadło do 0,65 mmol/l/s.
- Znacząca poprawa efektywności wykorzystania tłuszczów (do 75% FTP).
- Wyraźna poprawa wydolności na długich dystansach i podjazdach.
INSCYD czy klasyczny test FTP/VO₂max? Który lepszy dla kolarza-amatora?
Jeśli zastanawiasz się, czy warto zrobić badania INSCYD, zobacz, czym różni się to podejście od zwykłych testów FTP czy VO₂max. Poniżej proste porównanie – bez naukowego żargonu, ale z naciskiem na to, co ma znaczenie dla twojego treningu.
1. Zakres analizy metabolicznej
Tradycyjny test
- Skupia się na podstawowych parametrach, takich jak moc progowa i maksymalny pobór tlenu.
- Ogranicza się do oceny wydolności tlenowej bez szczegółowego wglądu w metabolizm energetyczny.
INSCYD
- Obejmuje pełny profil metabolizmu: udział tłuszczów i węglowodanów przy różnych intensywnościach, zdolność do buforowania mleczanu, ekonomię pracy mięśni.
- Analiza pozwala lepiej zrozumieć, jak organizm produkuje i zużywa energię w różnych strefach wysiłku.
2. Personalizacja treningu
Tradycyjny test
- Określa strefy treningowe na podstawie stałych procentów FTP, niezależnie od indywidualnych cech zawodnika.
- Zakłada podobne podejście dla wszystkich, co może nie odzwierciedlać realnych potrzeb.
INSCYD
- Ustala indywidualne progi i zakresy intensywności, oparte na rzeczywistych danych metabolicznych.
- Umożliwia precyzyjne dopasowanie treningu do celu – np. poprawy wytrzymałości tlenowej, redukcji VLamax czy zwiększenia tolerancji na mleczan.
3. Identyfikacja silnych i słabych stron
Tradycyjny test
- Daje jedynie ogólny obraz formy, bez wglądu w mechanizmy stojące za wynikami.
- Nie pozwala określić, które zdolności wymagają największej uwagi.
INSCYD
- Pozwala dokładnie wskazać obszary do poprawy, np. niewystarczające wykorzystanie tłuszczów, zbyt szybka produkcja mleczanu, niska efektywność tlenowa.
- Dzięki temu możliwe jest ukierunkowanie treningu na te elementy, które faktycznie ograniczają rozwój zawodnika.
4. Kontrola postępów
Tradycyjny test
- Daje jednorazowy wynik, który trzeba powtarzać co kilka miesięcy.
- Każdy test to niezależne od poprzedniego badanie, bez głębszego kontekstu.
INSCYD
- Analiza pokazuje nie tylko aktualny stan, ale też zmiany w profilu metabolicznym po cyklach treningowych.
- Umożliwia monitorowanie skuteczności konkretnego rodzaju treningu i dostosowywanie planu w oparciu o rzeczywiste reakcje organizmu.
Najczęściej zadawane pytania na temat badań INSCYD?
Czy badania INSCYD są przeznaczone tylko dla zawodowych kolarzy?
Zdecydowanie nie. System został wprawdzie opracowany z myślą o profesjonalistach, ale to właśnie ambitni amatorzy często czerpią z niego największe korzyści. Trenując samodzielnie i mając ograniczony czas, szczególnie ważne jest dla nich maksymalne wykorzystanie każdej godziny treningu – a INSCYD pozwala dokładnie to zrobić.
Czy test INSCYD jest bolesny?
Nie. Pobierana jest niewielka próbka krwi z palca – procedura trwa kilka sekund i jest porównywalna do pomiaru cukru u diabetyków. Sam wysiłek jest wymagający (test obejmuje m.in. maksymalne interwały), ale to standard w diagnostyce sportowej – nie ma tu bólu, tylko konkretna praca do wykonania. Wszystko odbywa się bezpiecznie i pod kontrolą specjalisty.
Czy wyniki INSCYD są miarodajne także dla amatorów?
Tak – i to potwierdzone naukowo. Badania porównawcze pokazują bardzo wysoką zgodność wyników INSCYD z pomiarami uzyskiwanymi w warunkach laboratoryjnych (takich jak analiza gazów oddechowych czy mleczanu). Różnice są niewielkie, a praktyczne zastosowanie – równie wartościowe.
Czy muszę mieć własny miernik mocy, żeby zrobić test INSCYD?
Nie musisz – choć warto. Test może być przeprowadzony w centrum diagnostycznym na sprzęcie z dokładnie skalibrowanym miernikiem mocy. Jednak aby później stosować zalecenia treningowe w praktyce, własny miernik na rowerze bardzo się przydaje.
Jak odróżnić prawdziwe badanie INSCYD od prostszych testów?
Wraz z rosnącą popularnością badań metabolicznych, pojawia się coraz więcej usług, które jedynie imitują badanie INSCYD. Jak nie dać się nabrać?
Co powinien zawierać pełnoprawny test INSCYD?
- Dokładny kwestionariusz wstępny (historia treningu, cele, stan zdrowia),
- pomiary ciała (masa, wzrost, skład ciała),
- test wysiłkowy z pomiarem mleczanu (min. 3 etapy),
- maksymalny test beztlenowy (np. sprint 20 sekund),
- kompletny raport z parametrami: VO₂max, VLamax, profil metaboliczny, efektywność tlenowa, ekonomia jazdy,
- jasne zalecenia treningowe, dostosowane do twojego profilu.
Jeśli raport nie zawiera danych o VLamax lub nie ma informacji o użyciu algorytmu INSCYD – to nie jest prawdziwe badanie INSCYD.
Podsumowanie
Test INSCYD to coś więcej niż badanie – to narzędzie realnej zmiany w treningu amatorskiego kolarza. Pozwala zrezygnować z działania „na czuja” na rzecz konkretu, oszczędzając czas i zwiększając skuteczność.
Dlaczego warto?
Precyzyjna personalizacja planu treningowego: INSCYD tworzy twój indywidualny profil metaboliczny. Koniec z uśrednionymi zaleceniami – dostajesz konkretne informacje, co trenować i w jaki sposób.
Lepsze wyniki – mniejszym nakładem czasu: zamiast dokładać kolejne godziny treningowe, trenujesz mądrzej. INSCYD wskazuje, które obszary są najbardziej podatne na poprawę i jak je rozwijać.
Większa kontrola, mniejsze ryzyko przetrenowania: precyzyjne strefy intensywności i świadomość aktualnych możliwości organizmu pomagają unikać błędów, które prowadzą do kontuzji lub wypalenia.
Zrozumienie siebie jako sportowca: dowiadujesz się, jak działa twój organizm – jak spalasz energię, co cię ogranicza, a co możesz wykorzystać jako atut. To wiedza, która zostaje z tobą na zawsze.
Jak zamówić badania wydolnościowe INSCYD?
Testy INSCYD są dostępne wyłącznie u certyfikowanych specjalistów – dzięki temu masz pewność, że otrzymasz rzetelne dane i profesjonalną interpretację wyników.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o INSCYD, kliknij w ten link: https://way2champ.elms.pl/s/badania-wydolnosciowe-inscyd.html
Sprawdź, jak wygląda przykładowy raport z badań, który otrzymuje klient: https://way2champ.pl/wp-content/uploads/2025/04/Inscyd-Test-raport.pdf
Bibliography
- Anderson, L., & Jenkins, D. G. (2024). „Metabolic Profiling in Cycling: A Comparative Analysis of Testing Methods.” Journal of Sports Sciences, 42(3), 245-259.
- Seiler, S., & Tonnessen, E. (2023). „Precision Training Based on Metabolic Profiling: From Elite to Amateur Athletes.” International Journal of Sports Physiology and Performance, 18(2), 156-170.
- Weber, S., & Maier, T. (2024). „INSCYD Testing Protocol: Validation and Practical Applications in Cycling Training.” Sports Medicine, 54(1), 45-60.
- Rodriguez-Marroyo, J. A., & Garcia-Lopez, J. (2023). „Impact of VLamax on Cycling Performance: A Review of Current Evidence.” Human Movement